Uwielbiam wszystko co ciepłe i rozgrzewające; cieplutkie bułeczki, gorącą kawę, parującą zupę-krem, ale ciepła owsianka to zdecydowanie numer jeden na mojej liście, najlepiej z masą aromatycznych przypraw. Nasuwa się jednak jedno pytanie: co zrobić, kiedy za oknem świeci słońce, słupek termometru niebezpiecznie pnie się w górę, a kalendarz przypomina mi, że już dawno minęła połowa wakacji?