11. Śniegu nie ma, mróz nie szczypie: czyli świąteczny napój mocy ★

Z mojego łóżka mam świetny widok na podwórko i ulice za oknem. Może zapalenie krtani nie byłoby tak bardzo przygnębiające, gdyby jednak ktoś tam na górze, zdecydowałby się przyprószyć to wszystko chociaż cieniutką warstwą śniegu? Ale chwila, idą święta! Niezależnie od pogody, choroby, zarządzam niepodważalny zakaz narzekania!!

Chyba każdy kilka dni przed wigilia przezywa moment załamania, kiedy ma ochotę zakopać się pod kołdrą i spać, spać aż do początku wigilijnej kolacji. Jaki jest mój sposób na ten "przedświąteczny syndrom stresowy"? Aromatyczny napój mocy!

Składniki:

- 200ml kawy (ja preferuję parzoną, według mnie jest bardziej aromatyczna)

- 100 - 150ml mleka roślinnego (ew. krowiego)

- łyżeczka syropu klonowego/z agawy lub miodu

- kilka goździków 

- łyżeczka naturalnego kakao

- łyżeczka cynamonu

- szczypta kardamonu

- szczypta chilli

- ew. kilka daktyli

Wykonanie:

1. Zaparz kawę (sprawdzi się tu nawet mocna, orkiszowa kawa lub zielona herbata)

2. W rondelku podgrzej mleko sojowe wraz z syropem, przyprawami i posiekanymi daktylami

3. Gotuj mleko kilka minut, aż zacznie unosić się aromatyczny zapach

4. Przelej mleko do kawy i ewentualnie dodaj miód 

5. Zrelaksuj się i wypij powoli przepyszny napój 

Smacznego!