Odkąd poszłam do liceum w mieście oddalonym o 20km od mojego miasteczka (niby niewiele, ale całe życie uczęszczałam do szkół, które znajdowały się naprzeciwko mojego domu), zmuszona wstawać codziennie z kurami, czy śnieg, czy deszcz, czy mgła i gnać na poranny pociąg (od niedawna na szczęście jeżdżę samochodem), zaczęłam doceniać powolne, wygodne i ciepłe poranki w łóżku. A cóż jest lepszego w taki poranek od ciepłej, mięciutkiej i pachnącej owsianki?
Przygotowanie jej zajmuje trochę więcej czasu od tej tradycyjnej, ale smak rekompensuje oczekiwanie. Ja na przykład, te 20 - 30 minut spędzam zawinięta w kołdrę, nadrabiając serialowe zaległości z całego tygodnia.
Komfortowa owsianka z truskawkami i mlekiem kokosowym:
- 2/3 szklanki płatków owsianych
- łyżka rodzynek
- 100g mrożonych truskawek
- wanilia/ekstrakt waniliowy
- jajko
do smaku: cukier trzcinowy/syrop z agawy
do podania: mleczko kokosowe, domowa konfitura
Wykonanie:
1. Wieczorem zalej płatki i rodzynki wodą, zmiksuj truskawki na mus.
2. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
3. Rano zmiksuj jajko, truskawki, ekstrakt waniliowy, słodzidło i zalane poprzedniego dnia płatki z rodzynkami.
4. Żaroodporną kokilkę (sprawdzą się także foremki na babeczki) wysmaruj małą ilością oleju kokosowego i wlej zmiksowaną masę.
5. Piecz 25-30 minut.
6. Dodaj ulubione dodatki, ja polałam wszystko bitą śmietaną z mleka kokosowego oraz domową konfiturą wiśniową.
Smacznego!