5. It's tea time!: czyli czas na owsiankę na herbacie ★

Jesień kojarzy mi się z deszczową pogodą i kałużami. Z kolei deszczowa pogoda i kałuże, przywodzą mi na myśl jedynie dni spędzone w Londynie, kilka lat temu. A co się kojarzy z Londynem? Oczywiście herbata! Stąd inspiracja do mojej dzisiejszej propozycji. 

Ja użyłam herbaty Rooibos o smaku Mango Lassi, którą udało mi się upolować w Rossmanie, ale świetnie sprawdzi się tutaj zwykła czarna, zielona czy jakakolwiek inna smakowa herbatka. 

Właściwości herbaty ROOIBOS:

- brak teiny i garbnika - może pić ją każdy, o każdej porze dnia

- pomaga przy bezsenności

- pomaga przy kłopotach żołądkowych (właściwości przeciwwymiotne, rozkurczowe)

- wysoka zawartość witaminy c - wspomaga odporność (idealna na tę porę roku!)

- zawartość flawonoidów - antyutleniaczy - chroniących nas przed np. rakiem!

- niskokaloryczny napój pobudzający metabolizm

Herbaciana owsianka:

- 5 łyżek płatków owsianych górskich - najlepiej chłoną wodę. 

- saszetka herbaty

- śliwka

- banan

- łyżka syropu dyniowego (przepis TUTAJ)

- łyżka suszonej żurawiny

- łyżeczka cynamonu (właściwości CYNAMONU)

- łyżeczka stewii/cukru/miodu

Wykonanie:

1. Zaparz herbatę według informacji na opakowaniu.

2. Połowę banana i połowę śliwki pokrój na drobną kostkę.

3. Przelej herbatę do rondelka i zagotuj z połową pokrojonego banana, śliwki, słodzidłem (jeżeli używasz miodu, dodaj go na końcu!) i cynamonem.

4. Wsyp płatki i mieszaj, aż do zgęstnienia owsianki. 

5. Udekoruj syropem dyniowym, gorzką czekoladą(co najmniej 70%) i suszoną żurawiną. 

Smacznego!