Końcówka stycznia, siódma rano, a za oknem wciąż ciemno i zimno. Wydostanie się z plątaniny cieplutkiej kołdry graniczy z cudem, a każda dodatkowa minuta spędzona w łóżku jest na wagę złota. Więc dlaczego by nie przedłużyć słodkiego lenistwa chociaż o kilka chwil więcej, zamiast poświęcić je na żmudne przygotowanie pysznego, zdrowego śniadania? Wystarczy, że wieczorem zalejesz płatki, przygotujesz ulubione dodatki i zakręcisz w słoiku swoje mobilne śniadanie.
sobota, 23 stycznia 2016
środa, 6 stycznia 2016
14. Zimno, zimniutko: czyli rozgrzewająca figowa jaglanka z kurkumą
Caluteńka przerwa świąteczna bez białego puchu, a w pierwszym dniu szkoły -16 stopni, oraz płatki śniegu szybko roztapiające się na nosie i policzkach - jedynych odkrytych skrawkach ciała. No nic, jednym z moich licznych postanowień noworocznych jest zaprzestanie ciągłego narzekania, dlatego cieszę się tym wolnym dniem, na kolanach trzymając miseczkę rozgrzewającej jaglanki, w prawej ręce kawę zbożową, a w lewej gruby tom "Lalki".
Subskrybuj:
Posty (Atom)